Kobieta odwołuje spotkanie w ostatniej chwili
Rozwiązanie: Macie umówione spotkanie, wszystko dogadane, a nagle dostajesz wiadomość: “przepraszam, ale coś mi wypadło, musimy się spotkać kiedy indziej”.
To nie znaczy od razu, że Cię skreśliła, ale może oznaczać różne rzeczy:
- sprawdza, jak zareagujesz – czy masz swoje życie, czy od razu zaczniesz zabiegać o nowy termin
- nie była do końca przekonana i zostawiła sobie opcję odwrotu
- rzeczywiście coś jej wypadło, ale jeśli naprawdę jej zależy, to sama zaproponuje inny termin
Nie panikuj i nie proponuj od razu nowego spotkania. Twoja odpowiedź zależy od tego, czy spotkanie odwołała kilka godzin przed czy w ostatniej chwili.
Jeśli ta 1 opcja, to odpowiedz krótko: “spoko, baw się dobrze” lub “dobrze, że piszesz od razu, jak coś Ci wypadło, bo jestem zajętym człowiekiem i nie będę tolerować wystawek czy odwoływania spotkań w ostatniej chwili”. Tyle wystarczy.
Dlaczego tak?
- pokazujesz, że masz luz i nie przejmujesz się tym
- mówisz wprost, że masz swoje zajęcia, pasje, co jest atrakcyjne, a nie, że siedzisz i się nudzisz
- jeśli była to gierka, to teraz zacznie się zastanawiać, czy rzeczywiście nie straciła Twojego zainteresowania
- jeśli coś jej faktycznie wypadło i jest zainteresowana, to wróci z propozycją innego terminu
Jeśli kobieta odwołuje spotkanie w ostatniej chwili, musisz być bardziej stanowczy i męski. Powiedz: “miałaś tyle czasu, by o tym napisać, mógłbym swój cenny czas spożytkować w inny sposób, a Ty sobie jaja robisz. Nie będę więcej tego tolerował, więc jeśli jeszcze raz tak zrobisz, możesz pomarzyć o kontynuacji znajomości.”
Jeśli nie zaproponuje nowego spotkania, to znaczy, że nigdy nie była do końca zainteresowana – i dobrze, że to wyszło teraz, zamiast ciągnąć się tygodniami.
Na przyszłość, wzbudź większe zainteresowanie w kobiecie, więcej flirtowania z dziewczyną i seksualności, to nie będą odwoływać spotkań. Kobiety ciągnie do flirtu i seksu, więc pominięcie tych wątków w pisaniu z dziewczyną może spowodować, że będzie kombinować.
Zamów teraz kurs uwodzenia / kurs podrywu → mariusz@mariuszrybka.pl