Jak zacząć pisanie z dziewczyną, aby szybko się umówić?
Wielu facetów nurtują pytania, jak zacząć pisanie z dziewczyną i jak powinna wyglądać pierwsza wiadomość do dziewczyny. Najpierw zapoznaj się z innym artykułem, który da Ci pogląd na to, dlaczego dziewczyna nie odpisuje. Natomiast w tym wpisie zobaczysz 2 konkretne, prawdziwe przykłady, abyś wiedział, jak zacząć pisanie z dziewczyną. Oba przykłady zakończyły się szybkim umówieniem się na spotkanie. Stało się tak, ponieważ od samego początku dałem dziewczynom emocje. Nieistotne, czy pierwsza wiadomość do dziewczyny będzie wysyłana na portalu randkowym, czy na FB. Daj kobiecie emocje, najszybciej jak się da, a sama zaproponuje spotkanie.
Zauważ, że w obu rozmowach ani razu nie wszedłem tym dziewczynom w dupę i nie dałem im ani jednego komplementu. A wielu facetów myśli, że w podrywie przez internet lub na żywo trzeba się płaszczyć przed kobietami lub proponować nie wiadomo jaki przebieg randek. Niektórzy już naprawdę nie wiedzą, jak wytłumaczyć swoją nieporadność i awersję do nauki uwodzenia. A przecież wiedza o tym, jak zacząć pisanie z dziewczyną jest na wyciągnięcie ręki. Zapraszam do czytania i wzięcia przykładu.
Jak zacząć pisanie z dziewczyną – przykłady
Ja: Hej, jak Ci idzie poznawanie facetów tutaj? Przeczytałem Twój opis i widzę, że szukasz kogoś na poważnie, dlatego jestem ;D
Ona: No no, nie filozofuj mi tu. Wam wszystkim chodzi tylko o jedno…
Ja: A co mam pisać, jak nie filozofię? Po grecku oznacza ona miłość do mądrości, a że mnie podniecają kobiety inteligentne, to lubię filozofować 😉
Ona: Właśnie, za miesiąc lecę do Grecji 😉
Ja: O proszę, jak wszystko składa się w jedną całość 😉 Lecisz do kraju, w którym powstała filozofia ;P Czy to przypadek, że rozmawiamy na ten temat, a potem okazuje się, że lecisz do tego kraju? Ja nie sądzę, że to przypadek 😉
Ona: Faktycznie, jakiś filozof z Ciebie 😉
Ja: A z Ciebie podróżniczka 😉 Tylko nie wiem, czy bardziej kręci Cię Grecja, czy faceci z tego portalu, bo bezczelnie nie raczysz odpowiedzieć na moje pytanie..
Ona: Z nikim stąd nie kręcę.
Ja: To już kręcisz hehe ;D Ale tak jak pisałem, najbardziej kręci mnie w kobietach inteligencja, a nie wygląd. Dlatego nie przekupisz mnie wspólnym wyjazdem do Grecji. Nigdzie się z Tobą nie wybieram za miesiąc, nawet, jak kupisz mi bilet za swoje ;D
Ona: No proszę, jak wszystko szybko się zmienia. Haha, nawet Cię nie zapraszam, jadę z koleżankami 😉
Ja: Tak, życie może zmienić się o 180 stopni w dosłownie jednej chwili, czy w ciągu jednego dnia. Nikt nie wie, co go w życiu może spotkać.. jest ono tak nieprzewidywalne.. jedna osoba może zmienić wszystko, jedna osoba może w ciągu tej sekundy obrócić sprawy, które wydawały się tak skomplikowane..
Ona: Myślisz, że zrobisz aż takie wrażenie na mnie i że wskoczę Ci do łóżka?
Ja: Podobno mam w sobie to coś, bo wiele razy to słyszałem. Ale raczej skromnie podchodzę do swojej osoby i tak nie uważam 😉 Może zrobię na Tobie takie wrażenie, że będziesz w tej Grecji mokra.. nie tylko od gorąca ;P
Ona: Hehe, też mam podobno to coś 😉
Ja: Oo, a ciekawe, co takiego w sobie masz? I jak głęboko to w sobie skrywasz? Jak bardzo musiałbym Ciebie otworzyć, żeby przekonać się i doświadczyć na własnej skórze, czy to coś, co w sobie masz, jest czymś, co mnie poruszy?
Ona: Podobno to przyciąga, ale co to jest, to nie mam pojęcia ;P
Ja: Myślisz, że zrobisz aż takie wrażenie na mnie? ;P Może przyciągnie mnie do Ciebie tak mocno, że złączymy się jak magnesy i nie będziemy mogli się od siebie oderwać.. może po Twoim powrocie, od razu jak się zobaczymy, rzucimy się na siebie i będzie to silniejsze od nas.. i wtedy nastąpi kumulacja tego przyciągania, które podobno masz w sobie..
Ona: No to chyba lepiej po Grecji się spotkać 😉
Ja: Przed wyjazdem też się spotkamy. Namagnetyzujemy się wzajemnie bliskością i namiętnością, aby w trakcie wyjazdu coraz bardziej i bardziej na siebie oddziaływać ;P
Ona: Weź, ja mam tam odpocząć, a nie wisieć z Tobą na telefonie ;P
Ja: Dlatego lepiej się spotkać, niż pisać. A jeśli chodzi o wypoczynek na wyjeździe, to w jego trakcie nie będziemy musieli ze sobą pisać 😉 To sprawi, że rzucenie się na siebie po powrocie się urzeczywistni ;P
Ona: Ale Cię wzięło ;P No nie wiem, kiedy to spotkanie. Wieczorem mam czas ;P

Jak zacząć pisanie z dziewczyną – omówienie pierwszego przykładu
Pierwsza wiadomość do dziewczyny nie była jakaś wymyślna, ale zasugerowała jej, że zapoznałem się z opisem, czyli zaplusowałem. Staram się pokazać od mądrej strony i wyłapuję słowa – klucze, które mają mi pomóc kontynuować rozmowę w ciekawy, emocjonujący sposób. Emocje, które dałem tej dziewczynie, były od początku tak silne, że może wydawać się nierealne, aby w taki sposób pisać. Postawiłem wszystko na jedną kartę i się opłaciło. Wiedziałem, że jest uczulona na facetów, ponieważ 2-krotnie wspomniała o tym, że chodzi nam tylko o jedno. Odciąłem się więc od jej uprzedzeń, słowami “podobno mam w sobie to coś, bo wiele razy to słyszałem”. To dało jej do myślenia, że jednak inne dziewczyny dobrze o mnie mówią i jednocześnie, że nie jestem kolejnym wygłodniałym kolesiem. Jej przekonania na mój temat trochę się zmieniły, przez co rozmowa z bezproduktywnej, weszła na wyższy, bardziej osobisty poziom. Najpierw była ogólna, a po tych słowach stała się dyskusją o nas i o niej samej. Dzięki temu pojawiła się szansa na pisanie emocjonujących zwrotów w odniesieniu do jej osoby. To spotęgowało jej wrażenia zmysłowe. Pokazałem też, że jestem prawdziwym mężczyzną, który decyduje, kiedy dojdzie do spotkania, bez proponowania go. Następnie napisałem, że nie będziemy musieli ze sobą pisać podczas jej wyjazdu. Moje 2 ostatnie wiadomości sprawiły, że przedstawiłem się jako ktoś, kto nie jest zdesperowany lub nachalny. Ona wie z doświadczenia, że każdy facet zawracałby jej gitarę na wyjeździe, a ja jestem inny. Doprowadziło to do tego, że sama zasugerowała termin. Mam nadzieję, że jest teraz bardziej jasne, jak zacząć pisanie z dziewczyną, ale przeczytaj 2 przykład.
Jak zacząć pisanie z dziewczyną – drugi przykład
Ja: Hej, widzę, że kręcą Cię podróże do ciepłych krajów 😉 Ja natomiast uwielbiam Mazury, kajaki i piękno polskiej przyrody.. Byłaś tam kiedyś? Gdzie w te wakacje się bawisz? Pewnie znowu niezapomniana przygoda za granicą? 😉
Ona: Hej, zgadłeś, za miesiąc lecę do Grecji 😉
Ja: A co by się stało, jakbyś tam kogoś poznała? Jakiegoś ciemnoskórego przystojniaka, który zawróciłby Ci w głowie i o którym nie mogłabyś przestać myśleć.. I on też zapragnąłby Cię tam zatrzymać.. Myślisz, że byłabyś w stanie zostać? To przygoda jak z filmu, ale są na to szanse ;P
Ona: Chyba nie miałabym tyle odwagi.. Nie wierzę w to, że taka historia akurat mi by się przytrafiła 😉
Ja: To nie chciałabyś przeżyć przygody, jak z romantycznego filmu? 😉 Wyobraź sobie tę sytuację.. na pewno odczuwasz pociąg i pożądanie do tego, co nieznane.. Jak ja stawiam się w takiej sytuacji, to wiem, że bym rzucił wszystko, bo w takich momentach życia, wszystko inne staje się nieistotne..
Ona: Masz rację, przygoda jak z filmu, ale jak widzisz na zdjęciach, bywałam już w ciepłych krajach i nikt mnie tam nie porwał ;P
Ja: To w takim razie, jakie masz wspomnienia z tych podróży? No chyba, że wyznajesz zasadę, “co wydarzyło się za granicą, zostaje za granicą” ;P
Ona: O to, to, właśnie xd
Ja: O proszę, teraz dało mi to do myślenia 😉 Nie będę mógł spać po nocach, bo będę żył Twoimi najskrytszymi sekretami, o których pewnie wiedzą tylko niektóre, najbliższe koleżanki ;P
Ona: Nie, nie, aż tak, to sobie nie dopowiadaj 😉 Nic takiego się nie działo, nie jestem taka łatwa 😉
Ja: Ale masz w sobie coś, co sprawia, że ciągnie mnie, aby zajrzeć w głąb Ciebie.. to jak z tymi Mazurami lub kajakami?
Ona: Myślisz, że zrobisz na mnie aż takie wrażenie i że wskoczę Ci do łóżka?
Ja: Podobno mam w sobie to coś, bo wiele razy to słyszałem. Ale raczej skromnie podchodzę do swojej osoby i tak nie uważam 😉
Ona: Może i masz rację, że mam w sobie to coś, bo nie jesteś pierwszy, który mi to mówi 😉
Ja: Myślisz, że zrobisz na mnie aż takie wrażenie? ;P
Ona: Ej, ja to przed chwilą napisałam, nie papuguj po mnie ;P
Ja: Nie, nie. Ty napisałaś jeszcze “i że wskoczę Ci do łóżka” 😉 i jak teraz czytam tą wiadomość przed wysłaniem, to brzmi to, jak zdanie oznajmujące ;P Co Ty knujesz w stosunku do mnie? ;P Ehh, teraz mi odwala.. Ty piszesz “i że wskoczę Ci do łóżka”, a ja nieświadomie napisałem “w stosunku” ;D
Ona: Hahah, aż się oplułam ;D Głodnemu chleb na myśli ;P
Ja: Nie, nie, aż tak, to sobie nie dopowiadaj 😉 Ja również wyznaję zasadę, “co wydarzyło się przedwczoraj w mojej sypialni, zostaje w mojej sypialni” ;P Ale fakt, zjadłbym kebsa xd
Ona: O proszę, a ja już tydzień bez niczego ;P A tak niepozornie wyglądasz, a tu takich rzeczy się dowiaduje ;P I znowu papugujesz!
Ja: No widzisz, Ty jesteś głodna seksu, a ja kebsa ;D Mamy coś wspólnego, chyba to przeznaczenie ;P
Ona: Ale ja też bym zjadła kebsa właśnie xD
Ja: To podwójne przeznaczenie i dobrze się składa, bo nie lubię jeść sam 😉 Obiecuję Ci, że nie będę Cię papugował podczas jedzenia ;D Przynajmniej wtedy ;D
Ona: Haha, no dobra, to która i gdzie? ;P
Jak zacząć pisanie z dziewczyną – omówienie drugiego przykładu
Pierwsza wiadomość do dziewczyny tym razem zawierała emocjonujące zwroty. Dałem jej sielankowy obraz i przypomniałem miłe wspomnienia. Od początku moim założeniem było, aby jak najszybciej się z nią spotkać. Druga wiadomość miała na celu dać mi spotkanie z nią jako pewniak. Gdy uzyskałem odpowiedź na drugą wiadomość, już wtedy wiedziałem, że spotkanie z nią będzie miało miejsce i że nie da się tego zepsuć. Celowo kontynuowałem wątek o poznaniu kogoś i filmie, aby nastawić jej umysł na to, że ja mogę być właśnie takim gościem, którego trzeba koniecznie poznać. Przeciętny facet pisałby podobne rzeczy jedynie w odniesieniu do swojej osoby, a ja zrobiłem to w niebezpośredni sposób. Położyłem delikatny “nacisk” na spotkanie, pisząc, “jak ja stawiam się w takiej sytuacji…” To dało jej do myślenia, że kiedyś trzeba będzie się spotkać. Później próbowałem ją w subtelny sposób podpuścić, aby opowiedziała o jakiejś przygodzie z wyjazdów. Znowu zastosowałem ten sam tekst, jak z rozmowy z tą pierwszą dziewczyną, bo jest on po prostu dobry. To sprawiło, że mieliśmy możliwość chwilę poflirtować. Udowodniłem, że umawiam się z dziewczynami, a nie walę konia, jak 12-latek, ponieważ tekst o sypialni był bardzo wiarygodny. Przeinaczam, że chcę tylko kebaba, a to ona ma ochotę na seks. Słowem “przeznaczenie” nawiązuje do sytuacji z poznanym gościem i sytuacją, jak z filmu, którą sam celowo wykreowałem. Umówienie się, to była tylko formalność.
Pierwsza wiadomość do dziewczyny – jak zacząć pisanie z dziewczyną?
Jako trener uwodzenia wiem, jak zacząć pisanie z dziewczyną i jak powinna wyglądać pierwsza wiadomość do dziewczyny. Po przeczytaniu tych przykładów być może poczułeś zniechęcenie do pisania, bo wydało Ci się to trudne lub przesadzone. Nic bardziej mylnego, wszystkiego nauczysz się, jak zapiszesz się na mój kurs uwodzenia. W płatnych materiałach mam mnóstwo takich zwrotów, które możesz wykorzystać w praktycznie każdej rozmowie z kobietą. Nieistotne, ile ma lat i na jakim etapie znajomości z nią jesteś. Istotne jest to, że gdy będziesz stosował emocjonujące zwroty, to pisanie bardzo szybko przekształci się w spotkanie. One będą chciały się z Tobą spotykać, bo pokazałeś im, że wiesz, jak zacząć pisanie z dziewczyną i wiesz, jak dać emocje. Później będzie tylko z górki i aż tak nie będziesz musiał się starać z pisaniem, jak na początku. One już będą emocjonalnie pobudzone dzięki Tobie, więc rozmowy same będą układać się w taki sposób, że nawet nieświadomie będziesz pobudzał słowami kobiecą wyobraźnię. Poza tym, jak będziesz obcował z kobietami, to wejdzie Ci to w krew i będzie to dla Ciebie naturalne, aby tak rozmawiać.
Oba przykłady są bardzo naładowane emocjami. Zauważ, że moje wiadomości są dużo dłuższe, a ich odpowiedzi są często lakoniczne. Jednak im dłużej wzbudzam emocje, tym coraz bardziej zaczynają się rozgadywać i wkręcają się w rozmowę. Uwierz mi, że w nieskończoność nie będziesz musiał pisać długich esejów. W końcu otworzą się przed Tobą, a właściwie Ty je otworzysz emocjami. Pierwsze wiadomości do dziewczyny po prostu muszą być bardziej rozbudowane.
Jak zacząć pisanie z dziewczyną?
Rozmowy z tego artykułu są całkiem inne, niż zwykle prowadziłeś. Nie dowiedziałem się praktycznie niczego o tych dziewczynach. One o mnie także nic nie wiedzą, a jednak zechciały się spotkać. Nie było pytań typu, “gdzie mieszkasz, co studiujesz?” Na takie pytania zawsze jest czas, ale w oczach kobiet są one oklepane, jeśli 20 kolesi dziennie zaczyna pisanie w ten sposób. Gdybym w połowie przykładów zmienił taktykę i zaczął zadawać takie pytania, najpewniej przestałyby odpisywać. Ważne, abyś w ogóle doprowadził do spotkania, ponieważ w tym celu pisze się do dziewczyn. A spotkanie przebiegnie korzystnie dla obu stron, ponieważ przygotowałem poradnik o tym, jak rozpalić kobietę na pierwszym spotkaniu, aby chciała drugie.
Jeśli do tej pory nie wiedziałeś, jak zacząć pisanie z dziewczyną i pierwsza wiadomość do dziewczyny powodowała brak odpowiedzi, zastosuj się do moich porad. Oczywiście nie kopiuj toczka w toczkę moich tekstów, bo wystarczy, że kobieta wklei jedno ze zdań do wyszukiwarki i wyświetli jej się moja strona, a Ty będziesz spalony 😉 Możesz wymyślić swoje podobne zwroty lub zamówić materiały płatne. Sprawdź też pozostałe artykuły o rozmowie z dziewczynami: