Ten temat zacznę od przykładu, by uprościć zrozumienie. Idzie ulicą seksowna dziewczyna w legginsach. Ty, jako osoba, która dopiero dowie się, czym są programy umysłu, powiedziałbyś mi, “ale ma fajne czerwone stringi”. Natomiast ja, jako osoba, która bawi się w przeprogramowanie głowy, odpowiedziałbym, “nie ma fajnych stringów, ma fajne legginsy, bo gdyby nie one, tych stringów byś nie zobaczył.”
Inny przykład, gdy rozlałeś herbatę. Nie rozlałeś, bo ktoś na Ciebie wpadł, czy dlatego że jesteś niezdarą, tylko dlatego, że w kubku była herbata.
Nasz mózg można porównać do komputera, a komputer zawiera programy. Każdy ma w głowie mnóstwo takich programów, przekonań, wierzeń, filtrów.
Wszystko, co nas otacza, jest energią. Człowiek, jego myśli, emocje, uczucia, przekonania na swój temat i temat otaczającego świata, sms, książka – to wszystko jest niewidzialną energią. Mówiąc o energii można używać też takich słów jak częstotliwość, wibracja, stan świadomości.
Możesz spotkać się z określeniem, że człowiek jest jak antena lub radio. By coś zmienić, ruszyć z miejsca, ulepszyć, należy dostroić się do tego, co chcemy osiągnąć, co ma się zmienić.
Czyli jeśli chcesz coś zmienić, należy zmienić swoją energię, częstotliwość, wibrację, stan świadomości.
Przeprogramowanie głowy, programy umysłu – w co kazano nam wierzyć
Programy umysłu nabywamy cały czas. Programuje nas szkoła, tv, rodzice, religie, itd. Wszystkie programy pochodzą z zewnątrz, nie z naszego wnętrza. Mamy wpojone, że dobrobyt czy szczęście nie są dla wszystkich, że na pieniądze trzeba ciężko zapracować, że na miłość trzeba zasłużyć, że jako mężczyzna nie możesz okazywać słabości. Teraz pomyśl, czy ktoś tu kogoś nie oszukuje. Szczęście nie dla wszystkich? Pieniądze tylko za ciężką pracę?
Gdy patrzę na zewnątrz, wokół siebie, włączam tv czy instagram, widzę pieniądze za lekką pracę. Ucz się, bo nauka to potęgi klucz. Uczyłeś się i raczej nie masz z tego kokosów. Mało tego, w szkole można było nabyć poczucie niższości, bo oceny przeważnie były niesprawiedliwe. Przez to teraz masz program, że jesteś niewystarczający, by coś wielkiego osiągnąć. To z kolei sprawia, że wolisz nic nie zmieniać, bo boisz się, że będzie gorzej – program strachu.
Zastanów się, jakie programy umysłu Tobie wpojono.
By przestały kierować naszym życiem, należy nabyć nowe. Nie da się usunąć tych starych. Pamięć o nich zawsze pozostanie, bo zbyt długo siedziały w naszych głowach. Jesteśmy przesiąknięci taką niskowibracyjną energią i trzeba dostroić się do wysokowibracyjnej.
Dobry, niesystemowy psycholog powie, że traum czy kompleksów, które nabyłeś z zewnątrz, nie usuniesz. Tak samo jest z programami, czyli naszymi przekonaniami. Tak naprawdę, traumy i kompleksy to również programy umysłu.
Kluczem, jest skierowanie się do wewnątrz. To z Twojego wnętrza będą pochodzić dobre programy.
Właśnie nabyłeś ŚWIADOMOŚĆ tego, że są w Tobie programy umysłu. Jesteś na dobrej drodze, bo uświadomienie to pierwszy krok. To jak z nałogowcem – dopóki nie będzie świadomy problemu, żadna pomoc Z ZEWNĄTRZ nie zaradzi. Uświadomienie pochodzi Z WEWNĄTRZ.
To właśnie stąd jest droga do zmiany.
Kontroluj umysł, by nie nabywać nowych programów z zewnątrz. Jeśli Ty nie będziesz go kontrolował, będzie pod kontrolą kogoś innego. Jak kontrolować umysł? Bądź ŚWIADOMY, że jesteś świadomy istnienia programów. Tak jakby myśl, że myślisz. Gdy dochodzą do Ciebie informacje z zewnątrz, bądź świadomy, że możesz właśnie nabyć nowe przekonania. Bądź świadomy, czyli pamiętaj o tym. Przypomnij sobie, że miałeś pamiętać o programach, gdy obcujesz z tym, co na zewnątrz.
Przeprogramowanie umysłu, programy w głowie – świadomość
By bardziej zobrazować to, co teraz uzewnętrzniam, podam rodzaje świadomości:
- podświadomość, choć wolę określenie nieświadomość – to stan, w którym człowiek spędza 95% czasu. Działa wtedy na autopilocie. Jest podatny na to, co pochodzi z zewnątrz. Wtedy nabywa programy umysłu.
- świadomość – to stan, w którym człowiek uświadamia sobie, że jest w tym momencie w stanie podświadomości. Uświadamia sobie, że działa właśnie na autopilocie i dzięki temu przestaje działać na autopilocie. Staje się OBECNY. Robi coś świadomie. Myśli, że coś robi. Najpierw myśli, by wstać z krzesła, a dopiero po tej myśli wstaje.
- nadświadomość – to stan, do którego masz dostęp, gdy znajdziesz się w stanie świadomości. W stanie nadświadomości wiesz, co się stanie, czujesz, że masz pełną kontrolę nad sytuacją i jesteś pewny, że stanie się to, co chcesz, by się stało. Intuicja działa, jak należy. Nadświadomość to wiedza, wewnętrzna mądrość, czego dana sytuacja miała nas nauczyć, jaką lekcję dana osoba miała nam dać. To pewność i wiara, że to, co się stało, ma głębszy sens. Natomiast czasem nie dzieje się to, co świadomie kreujemy, przebywając w stanie nadświadomości. Życie to fala. Nie da się przebywać w danym stanie non stop. Spadłeś piętro, dwa niżej i dlatego nie wyszło, jak chciałeś. Im dłużej i im częściej w danym stanie jesteś, tym lepiej działa. W nadświadomości poznajesz siebie, łączysz się ze swoim wnętrzem, które zawsze daje dobre wskazówki. Zaczynasz doświadczać prawdziwych cudów. Zaczynasz prawdziwie kochać siebie i rozumieć, że jesteś cudem i wszystko, co Cię otacza też. Widzisz miejsce, w którym jesteś, swój cel i dokładną ścieżkę, jak do tego celu dojść. Ważne, by wyrobić nawyk przypominania sobie, by być w tym stanie.
- świadomość zbiorowa – to stan najwyższy, w którym tworzysz swój świat wokół wraz z innymi ludźmi. Przykładowo na poziomie nadświadomości wiesz, że dane konkretne warzywo jakoś wyjątkowo dodaje Ci energii, że jakoś cudownie na Ciebie wpływa. Zaczynasz więc uprawiać je w ogródku. Możecie nie znać się z sąsiadami i mieć 2-metrowy betonowy płot i nie widzieć wzajemnie, co uprawiacie. A będziecie uprawiać to samo warzywo, pod warunkiem, że na sąsiadów też ono jakoś cudownie wpływa i też oni o tym wiedzą na poziomie nadświadomości.
Teraz chwila na introspekcję. Czy przypadkiem nie byłeś już kiedyś w każdym z tych stanów? Jesteś wielokrotnie, tylko nie byłeś tego ŚWIADOMY. Właśnie jesteś w stanie świadomości. Postaraj się zostać w nim jak najdłużej, by zapamiętać, co to za stan i jak się do niego dostać.
Przeprogramowanie głowy, programy umysłu – relacje z dziewczynami
To, co jest w Twoim wnętrzu, się uzewnętrznia. Jeśli przeważają w Tobie różne negatywne programy umysłu, przyciągasz ludzi o podobnych wibracjach. Można zmienić wszystko, co na zewnątrz, łącznie z miejscem zamieszkania i zacząć wszystko od zera. Nic to nie zmieni w głowie, bo nic w niej nie zmieniłeś. Znowu przyciągnie się te same schematy i ludzi nie takich, jak pragniemy. Dalej nie będziesz szczęśliwy. Ludzie, których przyciągniesz, będą nawet z wyglądu podobni do tych, których chciałeś przestać spotykać (wręcz identyczna tęczówka oka, rysy twarzy, postura).
Staram się przebywać jak najdłużej w stanie nadświadomości i uzewnętrznia się to w pozytywny dla mnie sposób. Gdy kilka dni temu podjąłem decyzję o napisaniu tego artykułu, jeszcze tego samego dnia w zupełnie przypadkowy sposób poznałem dziewczynę. Było tak cudownie, że spędziliśmy ze sobą całą dobę. To była jedna z najdłuższych pierwszych przypadkowych randek w moim życiu. Moment zapoznania był wyjątkowo dziwny i niesamowity. Rozumieliśmy się bez słów i do dziś jestem zszokowany tym, jak wyglądała chwila, w której się poznaliśmy. Od razu poszliśmy usiąść i czuliśmy, że znamy się od zawsze. Później poszliśmy spać do hotelu, a cały następny dzień spędziliśmy na łonie natury. Na kartkach hotelowego notesu pisała dla mnie takie rzeczy jak poniżej:
Gdy wróciłem do domu, doświadczyłem szoku. Na kartkach napisała dokładnie to, o czym jest ten artykuł. Nie poruszyliśmy nigdy tego tematu. Dopiero drugiego dnia na łonie natury zrozumiałem, że ona też przebywa w stanie nadświadomości i że to świadome przebywanie w tym stanie przed spotkaniem nas połączyło. Natomiast sens jej słów z kartki pojąłem dopiero w domu. 5 słów na 2 kartkach. Wyjaśniają WSZYSTKO, a to wszystko układa się w jedną całość. W kursie uwodzenia pokazuję, co napisała i czego nauczyły mnie 24h z nią spędzone. Dwoma zdaniami sprawiła, że pojąłem, że tak naprawdę jeszcze dziś możesz osiągnąć WSZYSTKO. A ja pojąłem, że nie chcę wracać do swojej podświadomości.
Programy umysłu, przeprogramowanie głowy
Im dłużej myślę o tym spotkaniu na poziomie nadświadomości, tym odkrywam coraz to nowe karty z nim związane. Na poziomie programów umysłu nie wyciągnąłbym żadnej wiedzy dotyczącej tego spotkania. To, co tu napisałem o spotkaniu, jest tylko niewielkim ułamkiem tego, co wydarzyło się na nim i tego, co pojawiło się w mojej głowie po spotkaniu. Gdyby nie doszło do tego spotkania, rozwinąłbym ten wpis na taką samą długość, ale miało się ono wydarzyć. To ma być część mojego przewodnika o przetrwaniu dla innych.
To wszystko to moje doświadczenie. Bardzo ciężko znaleźć podobne wpisy w necie. W całym artykule celowo nie użyłem słowa “mózg”. W głowie mamy coś miliardkroć potężniejszego. Na biologii nam o tym nie powiedziano, a zdjęcia są nisko. Mózg stara się wszystko racjonalnie tłumaczyć, podchodzi do wszystkiego na poziomie logiki i bazuje na programach. Nie pozna się siebie, swojej natury i potencjału, jaki się posiada, kierując się tylko rozumem.
Przed publikacją tego wpisu napisałem do jednego z czytelników:
Odpisał: “czytamy sobie w myślach”, a wcześniej tylko trochę go nakierowałem. To jest prowadzenie rozmowy z dziewczynami bez użycia mózgu. Z czytelnikami i kursantami coraz częściej porozumiewam się w ten sposób. Świadomość zbiorowa rośnie i jak napisałem wyżej – “wszystko układa się w jedną całość”.
Negatywne programy umysłu sprawiają, że boimy się przyszłości i żyjemy przeszłością. Przeczytaj jeszcze raz opis nadświadomości. Wszystko, co odwrotne do tego, co w tym opisie napisałem, jest programem. Jesteś na dobrej drodze do odzyskania KONTROLI. To właśnie, dlatego że ODzyskałeś ŚWIADOMOŚĆ. Czytając te ostatnie słowa, jesteś w stanie świadomości, również dlatego, że samo patrzenie na słowo “ŚWIADOMOŚĆ” przypomina Ci, by trwać w tym stanie. Zapamiętaj ten widok. W tym stanie masz dostęp do nadświadomości, więc odzyskania pełnej KONTROLI NAD WSZYSTKIM i zastępujesz stare programy umysłu nowymi.
Kontakt do mnie → mariusz@mariuszrybka.pl