Jest to 11 artykuł z serii “maile od kursantów”.
Zamów kurs uwodzenia i zobacz pozostałe artykuły na blogu o relacjach.
Kontakt do mnie: mariusz@mariuszrybka.pl
Kursant do mnie napisał:
Najpierw trzeba zajrzeć w głąb siebie, odpowiedzieć sobie najlepiej na szereg pytań. To bardzo rozwija, mi pomogło. Co daje poznanie siebie? Poczułem, że jakby blokady, które miałem, całkowicie puściły i wszystko się stało dla mnie proste. Na wszystko teraz mam jakąś własną odpowiedź i żadna dziewczyna mnie nie zaskoczy. Była rozmowa chyba z którąś z naszych sprinterek i ta, co prowadzi wywiad mówiła, że ludzie nie znają samych siebie i że ona była u psychologa i pierwsze co, to zadał jej pytanie: “kim jesteś, co byś powiedziała o sobie”, a ona, że ją zatkało to pytanie i nie potrafiła nic powiedzieć. I że zdała sobie sprawę, jak słabo zna samą siebie.
Moja odpowiedź:
Zgadzam się, że większość ludzi nie zna siebie samych i też wolą żyć w iluzji i tego nie zmieniać, by nie przeżyć szoku, jeśli by się miało okazać, że to, w co wierzyli całe życie, okazałoby się kłamstwem. Wolą żyć w największym kłamstwie niż usłyszeć najprawdziwszą prawdę. Boją się zmierzenia ze swoimi emocjami, dlatego uciekają w używki, wirtualny świat, obowiązki, pracę.
Najlepsze do tego jest praktykowanie medytacji oraz pozbycie się ograniczających w działaniu programów umysłu.
PRZECZYTAJ KLUCZOWE WNIOSKI
Jak samopoznanie wpływa na relacje z dziewczynami?
Pierwsza sytuacja: Strach przed okazywaniem słabości przed dziewczyną:
- Przekonanie: 29-letni Michał, zawsze bał się okazywać słabość w swoich relacjach, bojąc się, że partnerka go opuści. Miał w głowie przekonanie, że mężczyzna musi być twardy.
- Proces samopoznania: Michał zrozumiał, że jego strach przed słabością wynikał z dzieciństwa. Przypomniał sobie, że w czasach szkolnych rodzice byli dość surowi i że przez to teraz to przekonanie jest zbyt głęboko w nim zakorzenione. Dzięki samopoznaniu, introspekcji i medytacji nauczył się akceptować swoje słabości i okazywać je w bezpiecznej przestrzeni swojego związku.
- Wynik: Jego związek stał się znacznie głębszy i bardziej autentyczny, ponieważ Michał był w stanie otworzyć się na swoją partnerkę, co wzmocniło ich więź. Przestał dusić w sobie swoje uczucia. Rozmowy z jego kobietą stały się głębsze i zrozumiał, że zawsze może na nią liczyć.
Co daje poznanie siebie – pewność, że wartość tkwi w osobowości, a nie wyglądzie
Druga sytuacja: „Trzeba być w topce przystojnych, by mieć powodzenie”:
- Przekonanie: Adam miał wrażenie, że jeśli nie wygląda zbyt atrakcyjnie, to nie ma szans na przyciągnięcie kobiety, która mu się podoba. Uważał, że tylko 20% najprzystojniejszych mężczyzn mają powodzenie w relacjach z kobietami.
- Proces samopoznania: Adam zaczął pracować nad swoim poczuciem własnej wartości. Zrozumiał, że atrakcyjność to nie tylko wygląd zewnętrzny, ale również sposób, w jaki się czujemy w swoim ciele, jak mówimy, jak słuchamy i jak traktujemy drugą osobę. Poprzez introspekcję uświadomił sobie, że jego obawy o wygląd zewnętrzny wynikają z presji społeczeństwa i mediów, które kreują nierealistyczne standardy piękna.
- Wynik: Adam przestał koncentrować się na tym, jak wygląda, a zaczął bardziej dbać o swoje wnętrze, poczucie wartości i rozwój osobisty. Dzięki temu zauważył, że kobiety zwracają uwagę na jego poczucie humoru, sposób bycia, a nie tylko wygląd, na to, że jest normalny i ogarnięty. Otworzył się na relacje oparte na autentyczności i poczuł się bardziej komfortowo w kontaktach z kobietami.
Co daje poznanie siebie – zrozumienie, że relacja opiera się na wzajemnym szacunku i zgodzie
Trzecia sytuacja: „Kobiety trzeba prosić o seks, trzeba na niego zasłużyć”:
- Przekonanie: Marcin przez wiele lat uważał, że kobieta nie może być zainteresowana seksem, jeśli wcześniej nie zrobi się czegoś „wartościowego”, jak spełnienie jej oczekiwań, uzyskanie jej aprobaty czy udowodnienie swojej wartości.
- Proces samopoznania: Marcin zaczął analizować swoje podejście do seksu i relacji. Zrozumiał, że to przekonanie wynikało z błędnych ideałów, które miał wpojone w młodości — gdzie kobieta była traktowana, jak „nagroda”, a seks był czymś, na co trzeba zapracować. W rzeczywistości seks powinien być wynikiem wzajemnych potrzeb, zgody i chęci obojga partnerów, a nie czymś, co należy zrobić.
- Wynik: Marcin poczuł ulgę, przestając traktować seks jako „cel”, który należy osiągnąć, a zaczął postrzegać go jako naturalną część zdrowej relacji. Odpuścił, a w takim odpuszczeniu zazwyczaj zaczyna się dziać to, co chcemy, by się stało. Dzięki temu poczuł się bardziej swobodnie i komfortowo w kontaktach intymnych, ponieważ wiedział, że prawdziwa bliskość opiera się na wzajemnym szacunku, zaufaniu i otwartości, a nie na presji. Przeczytaj artykuł, jak mieć seks 5 razy dziennie.
Co daje poznanie siebie – uwolnienie się od niepotrzebnych lęków i rozwój pewności siebie
Czwarta sytuacja: „Jestem nieśmiały i brak mi pewności siebie”:
- Przekonanie: Tomek zawsze miał problem z nieśmiałością. Czuł się niepewnie w towarzystwie kobiet. Nie wiedział, co mówić, jak się zachować, a kiedy sytuacja stawała się bardziej intymna, jego nieśmiałość nasilała się. Uważał, że nigdy nie będzie w stanie nawiązać głębokiej relacji, bo zawsze czuł się „gorszy” w kontaktach z płcią przeciwną.
- Proces samopoznania: Tomek postanowił przyjrzeć się swoim lękom i przekonaniom, które go ograniczały. Zrozumiał, że jego nieśmiałość nie jest czymś, co definiuje jego wartość jako mężczyzny, ani nie ma wpływu na to, jak postrzegają go kobiety. Zaczynał zauważać, że prawdziwa pewność siebie nie wynika z braku nieśmiałości, ale z akceptacji siebie, swoich lęków i nieidealności.
- Wynik: Introspekcja sprawiła, że zaczął czuć się swobodniej w kontaktach z kobietami, ponieważ nauczył się, że nie musi być perfekcyjny. Nauczył się rozmawiać z kobietami tak, jak z koleżankami z pracy czy siostrą, bez napięcia i presji. Jego poczucie pewności siebie wzrosło, gdy zaakceptował swoją nieśmiałość jako część siebie i przestał ją traktować jako coś, czego należy się wstydzić.
Co daje poznanie siebie – swoboda w intymnych rozmowach i relacjach
Piąta sytuacja: „W sytuacjach sam na sam z dziewczyną też będę nieśmiały”:
- Przekonanie: Tomek miał kolejne obawy, że nawet jeśli pracuje nad swoją pewnością siebie, to w sytuacjach sam na sam z dziewczyną nadal będzie odczuwał ten sam stres i niepewność, co w tłumie.
- Proces samopoznania: Tomek zaczął dostrzegać, że jego nieśmiałość w relacjach z kobietami nie wynika z tego, że jest „z natury” nieśmiały, ale z tego, że za bardzo przejmował się opinią drugiej osoby. Zrozumiał, że to jego oczekiwania i lęki wywołują ten stres, a nie sama sytuacja. Tomek zaczął pracować nad akceptacją swojej wrażliwości i przestał bać się momentów ciszy czy niepewności, które są naturalną częścią rozmów.
- Wynik: Tomek zauważył, że w sytuacjach sam na sam z dziewczyną nie czuł się już taki spięty. Zamiast starać się spełniać wyimaginowane oczekiwania, po prostu pozwalał sobie być sobą. Zbudowanie poczucia komfortu w takiej sytuacji zbliżyło go do dziewczyny, bo stał się bardziej autentyczny i otwarty.
Co daje poznanie siebie – zrozumienie, że autentyczność jest bardziej wartościowa niż pierwsze wrażenie
Szósta sytuacja: „Kobiety muszą być zachwycone od pierwszego wejrzenia”:
- Przekonanie: Paweł, podobnie jak wielu mężczyzn, myślał, że aby zdobyć zainteresowanie kobiety, trzeba wywołać u niej zachwyt już od pierwszego momentu – poprzez wygląd, sposób bycia i pierwsze słowa. Traktował każdą rozmowę jako „test”, a jeśli nie udało mu się zaimponować, czuł się nieudacznikiem. Przeczytaj artykuł, czy zawsze pisać pozytywne wiadomości do dziewczyn.
- Proces samopoznania: Paweł zaczął dostrzegać, że nie każda interakcja musi być pełna napięcia, oczekiwań i presji. Zrozumiał, że kobiety doceniają autentyczność i szczerość, a nie nadmierne staranie się o zrobienie wrażenia. Zaczęło go interesować, co naprawdę myśli o danej kobiecie, a nie, co ona myśli o nim.
- Wynik: Paweł zaczął bardziej relaksować się w kontaktach z kobietami. Zamiast starać się zaimponować, postanowił po prostu być sobą. Ta zmiana nastawienia sprawiła, że jego rozmowy z kobietami stały się naturalniejsze, a relacje – bardziej autentyczne i pełne zaufania. Przeczytaj artykuł, luz w rozmowie z dziewczyną.
Co daje poznanie siebie – przekonanie, że miłość opiera się na szacunku, a nie na materialnych rzeczach
Siódma sytuacja: „Trzeba być bogatym, by mieć kobietę ładniejszą od siebie”:
- Przekonanie: Kuba przez długi czas uważał, że aby móc być w związku z atrakcyjną kobietą, musi być przy kasie. Przekonanie, że pieniądze i status są najważniejsze, było spowodowane nadmiarem internetu i telewizji w jego życiu.
- Proces samopoznania: Kuba zaczął analizować swoje podejście do atrakcyjności i relacji. Zrozumiał, że jego przekonanie o zależności między pieniędzmi a wyglądem partnerki było wynikiem jego poczucia niskiej wartości. Po głębszej introspekcji uświadomił sobie, że kobieta, z którą chciałby być, będzie cenić go za to, kim jest jako człowiek, a nie za stan konta. Zaczął pracować nad swoim poczuciem własnej wartości i zrozumiał, że atrakcyjność i wartość w relacjach opierają się na wzajemnym szacunku, uczuciach i wspólnych wartościach, a nie na materialnych aspektach.
- Wynik: Dzięki samopoznaniu Kuba poczuł się pewniej w swoich relacjach. Zamiast koncentrować się na zarobkach, skupił się na tym, co może zaoferować swojej partnerce emocjonalnie i intelektualnie. Wkrótce nawiązał relację, która była głęboka, autentyczna i oparta na wzajemnym szacunku, a nie na jego statusie materialnym. Zrozumiał, że jest wartościowy i taką właśnie kobietę przyciągnął. Przeczytaj, jak ludzie dobierają się w pary.
Co daje poznanie siebie – otwartość na różne formy relacji oparte na zaufaniu i komunikacji
Ósma sytuacja: „Kobieta w związku nie zgodzi się na trójkąt z inną kobietą”:
- Przekonanie: Michał miał w głowie przekonanie, że tradycyjny związek monogamiczny nie może obejmować żadnych alternatyw, takich jak trójkąt. Myślał, że taka propozycja nigdy nie spotka się z akceptacją u jego partnerki, a sama myśl o czymś takim wywoływała w nim poczucie winy.
- Proces samopoznania: Michał zaczął badać swoje przekonania na temat związków i otwartości w relacjach. Zrozumiał, że to, co uważa za „normalne” w relacjach, jest w dużej mierze wynikiem jego własnych przyzwyczajeń i kulturowych norm. Po otwartej rozmowie z partnerką okazało się, że oboje mają podobne pragnienia i są otwarci na eksperymentowanie w ich związku, pod warunkiem wzajemnego zaufania i komunikacji.
- Wynik: Michał poczuł się bardziej swobodnie w rozmowach o swoich potrzebach i pragnieniach. Zrozumiał, że otwarty dialog w relacji daje przestrzeń do zrozumienia, co dla każdego partnera jest akceptowalne i że nie każde „społeczne przekonanie” musi być prawdą. W ten sposób ich związek stał się bardziej elastyczny, oparty na szczerości i wzajemnym szacunku, co przyniosło im większą satysfakcję.
Co daje poznanie siebie – pewność, że zmiana to szansa na rozwój, nie zagrożenie
Dziewiąta sytuacja: „Jeśli przeprowadzisz się ze wsi do miasta, to nie poradzisz sobie, będziesz tam obcy”:
- Przekonanie: Krzysztof marzył o przeprowadzce do miasta, gdzie mógłby rozwijać swoją karierę i poznać nowe możliwości. Jednak kiedy podzielił się tym z najbliższymi, spotkał się z negatywnymi reakcjami. Jego rodzina mówiła: „co Ty tam będziesz robił?”, „nie poradzisz sobie” czy „przecież jesteś przyzwyczajony do wiejskiego jedzenia”. Te słowa mocno go zniechęciły i zaczął wątpić w swoje możliwości.
- Proces samopoznania: Krzysztof postanowił zmierzyć się z tymi przekonaniami i zrozumieć, skąd one pochodzą. Zauważył, że jego rodzina kieruje się lękiem przed zmianą i nieznanym, co jest naturalne, ale nie powinno decydować o jego przyszłości. Krzysztof zaczął uczyć się, jak przestać słuchać rodziców w dorosłym życiu i zrozumiał, że zmiana miejsca życia nie musi oznaczać utraty siebie oraz psuć relacji z rodziną. To, co miało wyglądać jak wyzwanie, stało się dla niego szansą na osobisty rozwój.
- Wynik: Krzysztof podjął decyzję o przeprowadzce, mimo że początkowo napotykał opór ze strony bliskich. Po pewnym czasie odnalazł swoje miejsce w nowym otoczeniu. Zbudował sieć nowych znajomości, rozwijał karierę i odkrywał nowe pasje. Zrozumiał, że zmiany, to naturalna część życia, a odwaga do ich podjęcia daje ogromną satysfakcję i możliwość rozwoju.
Co daje poznanie siebie – podsumowanie
Każdy z tych programów umysłu można przezwyciężyć poprzez głębsze zrozumienie siebie i swoich pragnień. Samopoznanie, np. dzięki medytacji, pozwala nie tylko na rozpoznanie fałszywych przekonań, które nas ograniczają, ale także na otwarcie się na nowe możliwości i zmiany, które są integralną częścią naszego rozwoju. Relacje, życiowe decyzje i nasze wybory nie muszą być uzależnione od tego, co inni myślą, ale od tego, co my naprawdę czujemy i czego pragniemy.
Samopoznanie to również droga do większej autentyczności i wewnętrznej wolności. Kiedy zrozumiemy, dlaczego mamy pewne przekonania i skąd się one biorą, zyskujemy możliwość ich zmiany. Każdy krok ku większej świadomości siebie jest krokiem ku lepszemu życiu. To, co kiedyś wydawało się ograniczeniem, może stać się fundamentem naszej siły i pewności siebie. Im bardziej jesteśmy świadomi swoich prawdziwych pragnień, tym łatwiej podejmować decyzje, które naprawdę nas spełniają i prowadzą do zdrowych, autentycznych relacji. Świadomość siebie nie tylko umożliwia przezwyciężenie strachów i wątpliwości, ale także pozwala nam budować życie na naszych własnych warunkach – wolnym od „systemu” i lęków przed oceną innych.
Jeśli chcesz jeszcze bardziej poznać siebie i dzięki temu poznać wartościową kobietę:
zamów kurs uwodzenia / kurs podrywu –> mariusz@mariuszrybka.pl