Jest to 40 artykuł z serii “maile od kursantów”.
Zamów kurs uwodzenia i zobacz pozostałe artykuły na blogu o relacjach.
Kontakt do mnie: mariusz@mariuszrybka.pl
Kursant napisał do mnie:
Trzeba cały czas trzymać znajomość z kobietami w stanie niepewności. Ona nie może być pewna tego, że chcę z nią być. To ma się samo wydarzyć. A jak się z nią jest, to też raz ją pochwalić, a raz za coś pstryczek, np. za brak humoru, narzekanie, za mało seksowne ubranie, brak makijażu, włosy na nogach czy cipce. Musi czuć, że ma coś do poprawy w swoim zachowaniu i wtedy będzie cały czas nakręcona na znajomość, bo nie będzie z kimś, kto jej tylko słodzi.
Moja odpowiedź:
Dokładnie tak, często też, jak przyczepisz się do tego, że mało lub nieatrakcyjnie pisze, poznajesz jej plany wobec Ciebie. Np. jakiś czas temu miałem tak, że postawiłem sprawę jasno, że nie interesuje mnie pisanie i chcę spotkania, to po delikatnym „przyczepieniu się” dała do zrozumienia, że bardziej jestem znajomym, których chce mieć dużo, bo jest niby skromną influancerką, ale mimo to koleżanki patrzą na ilość znajomych czy polubień i to się dla niej liczy, a nie spotkania.
Otóż to, stan niepewności. Często tak miałem, że jak napisałem, że mi się podoba albo że jest dobrym materiałem na dziewczynę dla mnie lub coś podobnego, to właśnie to był moment, gdy traciły zainteresowanie. Na dosłownie drugi dzień już była inna gadka i zaangażowanie i zainteresowanie poleciały mocno w dół 😉 Słodzenie sobie jest dobre przez bardzo krótki czas – gdy oboje jednocześnie się w sobie na poważnie zakochujecie albo jesteście po pierwszych słowach „kocham Cię”. Wtedy można sobie urządzić krótką sielankę.
Ważne, by regularnie pobudzać kobietę seksualnie słowami. Więc nawet, jak pstryczek w nos będzie za ostry i się obrazi, to zawsze można powrócić do zgody i takie nieporozumienia wyjaśniać później w łóżku 😉
Odpisał:
To widzę, że też przeszedłeś drogę, w której popełnia się błędy. Właśnie nigdy nie można mówić, że podoba się, że jest materiałem na dziewczynę tylko po prostu najlepiej komplementować jej osobowość.
Masz rację, dokładnie, słodzenie dopiero wtedy, gdy już jest zaangażowanie.
PRZECZYTAJ KLUCZOWE WNIOSKI
Ważność niepewności w relacji
Na początku każdej znajomości z dziewczyną, kluczowa jest jedna rzecz: niepewność. Mężczyzna, który od razu zrzuca wszystkie karty na stół, odsłaniając swoje intencje, robi ogromny błąd. Kobieta, która od razu wie, że mężczyzna jest nią zainteresowany i że chce z nią być, przestaje się starać. Przestaje inwestować emocjonalnie, bo nie ma w tym wyzwania. Sprawdź, jak być wyzwaniem dla dziewczyny. To jest klucz do sukcesu – nie ujawniaj wszystkiego od razu, trzymaj ją w stanie niepewności.
Dlaczego niepewność działa?
Kiedy kobieta nie wie, na czym dokładnie stoi, kiedy nie jest pewna Twoich intencji, zaczyna starać się bardziej. Zaczyna analizować, dlaczego nie jesteś do końca dostępny, dlaczego czasami nie odpisujesz od razu, dlaczego nie mówisz jej wprost, że zależy Ci na niej. Sprawdź, jak pokazać, że zależy. Taki stan sprawia, że kobieta zaczyna inwestować więcej emocji, myśli i czasu w tę znajomość.
Niepewność buduje pożądanie i ciekawość. Kiedy coś jest zbyt łatwe, nie ma w tym żadnego wyzwania. Właśnie dlatego mężczyzna, który nie wyjawia od razu swoich intencji, a zamiast tego subtelnie daje do zrozumienia, że kobieta może go interesować, ale nie na 100%, wzbudza większe zainteresowanie.
Słodzenie vs. wyzwanie
Słodzenie i okazywanie bezwarunkowego zainteresowania na początku relacji to błąd, który prowadzi do utraty mocy w relacji. Tak, komplementy i drobne gesty są miłe, ale w nadmiarze mogą zabić iskrę i wywołać u kobiety poczucie, że wszystko już jest jasne. A to nie jest sytuacja, w której chce się znajdować. Dlatego najlepiej jest komplementować jej osobowość, sposób bycia, unikalne cechy. Zamiast mówić, że jest idealnym materiałem na dziewczynę, lepiej pochwalić, jak ciepła i interesująca jest jej osobowość. To pokazuje, że doceniasz ją za coś głębszego niż tylko wygląd, ale jednocześnie nie roztrzygasz wszystkiego na samym początku.
Subtelne pstryczki w nos
Jeśli chcesz utrzymać tę niepewność i nie pozwolić, by relacja stała się przewidywalna, czasami warto delikatnie nakreślić granice i wskazać jej, co może poprawić. Czasami dobrze jest zwrócić uwagę na coś, co nie do końca Ci odpowiada – może to być za mało seksowne ubranie, narzekanie, brak pozytywnego nastawienia. Pstryczki w nos są sposobem na to, by nie dać jej poczucia, że osiągnęła pełen sukces, że nie ma już nic do udowodnienia. I to nie chodzi o bycie złośliwym, ale o subtelne pokazywanie, że relacja ma dynamikę, że są rzeczy, które można poprawić, by było jeszcze lepiej.
Często takie drobne uwagi powodują, że kobieta staje się bardziej zmotywowana i angażuje się bardziej emocjonalnie. Zamiast płynąć na fali, że wszystko jest w porządku, będzie chciała zadbać o siebie, poprawić coś w swoim zachowaniu i na nowo zabiegać o Twoje zainteresowanie.
Utrzymuj stan niepewności w sposób subtelny
Nie chodzi o to, by igrać z emocjami kobiety, ale o to, by nie pozwolić, by wszystko stało się zbyt oczywiste. Stan niepewności, który wprowadzasz na początku znajomości, powinien być wyważony. Powinnaś wiedzieć, że jestem Tobą zainteresowany, ale nie na tyle, bym oddał Ci od razu wszystkie swoje karty. Nie wyjawiaj swoich intencji za wcześnie – bądź tajemniczy, bądź inny niż inni mężczyźni, którzy od razu wiedzą, że to już jest to. Sprawdź: kwestia wyboru kobiety dla siebie.
Seksualna dynamika
Równie ważne jak budowanie tej niepewności, jest subtelne pobudzanie kobiety seksualnie przez słowa, gesty i ukierunkowane uwagi. Właśnie dlatego warto wprowadzać momenty, które przełamują jej komfort, przyciągają jej uwagę, a później wracają do niej, np. w postaci sugestywnych tekstów. Ważne, by zachować balans – nie zawsze chodzi o flirtowanie, ale także o poważne chwile, w których pokazujesz, że masz swoje wymagania i że nie jesteś dla kobiety na wyciągnięcie ręki.
Ważność niepewności w relacji – podsumowanie
Mężczyzna, który od razu stawia sprawę jasno i wyjawia wszystkie swoje intencje, traci swoją moc w relacji. Niepewność w początkowym etapie buduje pożądanie i emocjonalną zaangażowanie kobiety. Przez subtelne manipulowanie tą dynamiką, przez drobne pstryczki i wyważone komplementy, pokazujesz kobiecie, że ma coś do poprawy, że wciąż nie jest pewna Twojego pełnego zainteresowania. To sprawia, że kobieta staje się bardziej zaangażowana w relację, bo nie chce czuć się pewnie, że to już jest to. Zamiast tego będzie szukała nowych powodów, by starać się o Ciebie.
Podobne artykuły:
Zamów kurs uwodzenia / kurs podrywu, by przybliżyć się do znalezienia idealnej dla siebie partnerki –> mariusz@mariuszrybka.pl