maile od kursantów #18 – dobre rozpoczęcie znajomości

Jest to 18 artykuł z serii “maile od kursantów”.
Zamów kurs uwodzenia i zobacz pozostałe artykuły na blogu o relacjach.
Kontakt do mnie: mariusz@mariuszrybka.pl

 

Kursant napisał do mnie:
Co najzabawniejsze, jest śliczna, a może nic nie robić ze swoim życiem, prócz scrollowania tik toka i upiększania swoich paznokci. Dlatego tak ważne, żeby facet był ogarnięty i np. przeczytał jakieś książki, nabył wiedzę dotyczącą relacji i psychologii relacji, obejrzał jakieś filmy, seriale i coś z nich wyniósł, oglądał materiały dotyczące podróży czy podróżował i miał jakieś hobby.

Wtedy taką śliczną dziewczynę można łatwo zweryfikować, bo samemu ma się w tych sprawach doświadczenie, np. różnymi pytaniami. Jaka książka jest Twoją ulubioną, jaką książkę przeczytałaś ostatnio, miała jakiś wpływ na Twoją osobowość, ta książka zmieniła coś w Tobie, naszła Cię jakaś refleksja po zamknięciu ostatniej strony?

Takie pytania, które rozszyfrują ją, czy czyta coś na pusto, czy jednak potrafi myśleć, a jak nie czyta, to co robi z wolnym czasem, czym się interesuje i nic jej tu nie pomoże uroda afrodyty. Trzeba dojrzeć do tego, że to może być śliczna kobieta z masą kompleksów i śmiało sprawdzać, kim jest.

 

Moja odpowiedź:
Tak, jak ktoś szuka w google, o czym rozmawiać z dziewczyną, to jest na takim etapie, że dopiero zaczyna rozumieć, że najpierw trzeba połączyć się ze swoim wnętrzem, trochę introspekcji – co wiem, co mnie interesuje, czym mogę się pochwalić, co osiągnąłem, co pokonałem, przez co przeszedłem, co robię na co dzień, jak wygląda mój typowy dzień w ostatnim czasie. Brakuje zatrzymania się i pomyślenia nad sobą. Wtedy szuka się na zewnątrz. A człowiek non stop przyswaja jakąś wiedzę z zewnątrz. Ogląda program, serial, zawsze coś się dzieje w życiu. Później szuka na zewnątrz, bo przeżywa coś, co dzieje się wokół. Nie pomyśli i nie przeżywa tego, co dzieje się w nim, w jego głowie. Nawet jeśli jest w nim trochę introspekcji, to nie jest to głębokie. Prowadzi powierzchowne rozmowy, bo nie medytuje, bo jest przyzwyczajony do szukania odpowiedzi na zewnątrz. Pytanie, o czym rozmawiać z dziewczyną, jest dla niego trudne.

Propozycja zamieszkania, wspólne plany – jak najbardziej. Na początku znajomości jednak liczą się gesty i zachowanie. Mówienie czegoś i zaraz udowadnianie lub od razu pokazywanie. Aktywne słuchanie, by czuła się wysłuchana. Że naprawdę Cię interesuje, co mówi. Pamięć, co Ci mówiła. Powracanie do tych samych wątków. Zobacz, moja poprzednia wiadomość tego dotyczyła. Że można to samo z różnych perspektyw omawiać. Wcześniej Ty napisałeś o słowach – kluczach. Wyłapywanie słów – kluczy. Czasem ktoś ma jakieś swoje słówka, powiedzonka. Wtedy np., jak jakieś słówko powie, powtarzasz je na głos. Naśmiewasz się z niego, że fajne słówko. Takie zakotwiczenie robisz w danej chwili. Następnym razem używasz jej słówka, którego nikt nie używa. Ona jest w szoku, że pamiętasz jej powiedzonka. Że coś zaczyna was łączyć, bo wspólnie go używacie, że stałeś się jej bliższy. To właśnie czuje.

I zobacz, kolejne – NLP/NLS i kotwice, o których ostatnio pisaliśmy. Na dosłownie wszystkie pytania mamy odpowiedź 😉 I zobacz, że do wielu odpowiedzi sam dochodzisz. Zadajesz mi dużo pytań, masz swoją słuszną perspektywę, ale poznajesz też moją. Później dochodzimy do wniosku, że jedną odpowiedź możemy dopasować do wielu pytań 😉 Wszystko jest w nas. Odpowiedź na wszystko. Szukasz na zewnątrz (ja), a jedna odpowiedź pasuje do wielu pytań, które mi zadajesz 😉 To jest właśnie to, o czym napisałem wyżej w pierwszym akapicie – introspekcja, szukanie odpowiedzi wewnątrz, co bardzo dobrze u Ciebie działa 😉

Więc doszliśmy w ostatnim czasie do wniosków, że ile ludzi, tyle perspektyw i że każda jest dobra lub przynajmniej, że można ją obrócić w dobrą, gdy spotka się kogoś, kto nie do końca się z nią zgadza 😉 Do tego dziś, że jedna odpowiedź pasuje do wielu pytań oraz że mając tego świadomość, nie musimy zadawać pytań innym 😉 Oboje jesteśmy skierowani do wewnątrz, mamy dobre połączenie z własnym wnętrzem i dlatego znamy już wszystkie odpowiedzi. Czasem po prostu potrzeba więcej czasu, by znaleźć odpowiedź. Głębszego zastanowienia potrzeba, bo być może obecne skupienie jest za słabe i dlatego jeszcze nie widzimy rozwiązania. Ja tym bardziej jestem w szoku, bo ostatnio wszystko układa się w jedną całość i nawet użyłem tych słów, że tak jest, w jednym z ostatnich artykułów 😉

Zamów kurs uwodzenia / kurs podrywu, by tworzyć solidne fundamenty pod trwałe, udane związki z dziewczynami –> mariusz@mariuszrybka.pl